Imperatyw działania. Rozmowa z Piotrem Guzdkiem, familiologiem z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka

Opublikowano: 25 marca 2020 r.

Z Piotrem Guzdkiem, familiologiem z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka rozmawia Małgorzata Bochenek

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, 25 marca, obchodzimy Dzień Świętości Życia. Przeżywany w czasie pandemii koronawirusa jeszcze bardziej powinien nas skłonić do refleksji i działań, aby chronić każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.

– Obecnie podejmowane przez obóz rządowy działania na rzecz ochrony zdrowia i życia Polaków zagrożonych koronawirusem powinny zostać rozszerzone na Polaków jeszcze nienarodzonych, a codziennie skazywanych w polskich szpitalach na śmierć z powodu choroby czy nawet tylko podejrzenia o niepełnosprawność. Wzbudzająca poruszenie opinii publicznej liczba osób dotychczas zarażonych wirusem i ponoszących śmierć wskutek powikłań jego infekcją jest absolutnie nieporównywalna do liczby dzieci rokrocznie uśmiercanych przez polskich lekarzy w procederze „legalnej” aborcji za aprobatą decydentów politycznych i przy dojmującym milczeniu ogółu społeczeństwa. Prezydent i rząd, deklarujący przywiązanie do wartości narodowo-chrześcijańskich, nie podjęli przez ostatnie lata realnych działań, aby nienarodzonym dzieciom zapewnić „dobrą zmianę” i powstrzymać w Polsce pandemię aborcji, zwłaszcza eugenicznej. „Dobra zmiana” powinna objąć przede wszystkim tych najsłabszych i niewinnych, czyli w pierwszej kolejności nienarodzone dzieci, ze względu na ich godność osobową, dzięcięctwo i skrajną bezbronność.

Kluczowe znaczenie ma przyjęcie ustawy „Zatrzymaj aborcję”?

– Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka skierowało do prezesa PiS list otwarty „O prawo do życia dla nienarodzonych i godną opiekę dla dzieci niepełnosprawnych”. Przede wszystkim przypomnieliśmy prezesowi PiS jego własne zobowiązania wyborcze. W programie partii Jarosława Kaczyńskiego w roku 2014 stwierdzono: „Współcześnie chodzi przede wszystkim o ochronę życia od poczęcia (…). W tych kwestiach nasze stanowisko jest jasne – bronimy życia i będziemy bronić życia (…)”, z kolei w roku 2019 deklarowano: „Nasz szacunek dla życia rozciąga się na całe jego trwanie”. I choć prezes Kaczyński twierdzi, iż „z tą eugeniką trzeba w Polsce skończyć” („wSieci”, 2016), to niestety – jak widać – wola polityczna decydentów kończy się tylko na słowach, a nie na odpowiedzialnych działaniach legislacyjnych. Morale społeczeństwa jest kształtowane przez prawo. Dopóki polskie prawo będzie dopuszczać możliwość zabicia niewinnego dziecka w jakiejkolwiek sytuacji, społeczeństwo nie osiągnie świadomości moralnej na poziomie kategorycznej afirmacji godności osobowej nienarodzonych Polaków. Zadeklarowane wyborcom stanowisko PiS w sprawie aborcji eugenicznej pozostaje zatem wiążące i powinno stać się imperatywem działań legislacyjnych.

O świętości każdego ludzkiego życia wciąż przypomina polski Episkopat.

– Hierarchowie nieustannie przypominają o świętości każdego ludzkiego życia. Potrzeba, aby ich głos został usłyszany i potraktowany z należytą powagą, tak jak obecnie Polacy z szacunkiem przyjmują apel księży biskupów o powstrzymanie się od fizycznego uczestnictwa we Mszach Świętych i przyjęcie postawy duchowej łączności z kapłanami sprawującymi Eucharystię w kościołach parafialnych. Oby zechcieli także przyjąć wołanie nienarodzonych dzieci o szacunek dla ich życia, które rozlega się nieustannie głosem Kościoła. Kościoła, który pozostaje wierny ewangelicznemu orędziu o godności osobowej każdego dziecka noszonego pod sercem matki, jak pięknie ukazuje to dialog Maryi z Elżbietą w scenie nawiedzenia (Łk 1, 39-45). Szacunek dla nienarodzonych obejmuje także postawę pietyzmu dla ich zmarłych ciał, kiedy umierają one nie zdążywszy się jeszcze urodzić.

I dlatego właśnie Rada ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski i Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka przygotowały „Kompendium pastoralne o rodzinnym pogrzebie dziecka martwo urodzonego i towarzyszeniu w żałobie osieroconej rodzinie”?

– Przesłanie Kościoła zawarte w tym dokumencie jest jednoznaczne: każdemu dziecku zmarłemu przed narodzeniem przysługuje rodzinny i liturgiczny pogrzeb, tak jak każdej narodzonej osobie. Rodzina jest moralnie zobowiązana do pochowania zmarłego dziecka w indywidualnym pochówku. Pogrzeby zbiorowe, organizowane przez gminy lub podmioty społeczne, należy traktować jako interwencję kryzysową i sytuację absolutnie wyjątkową, z której nie można czynić normy społecznej. Dziecko należy bowiem do rodziny i to na rodzinie spoczywa moralny obowiązek pochowania go w rodzinnym grobie, kiedy przedwcześnie umiera w okresie prenatalnym. Ta powinność dotyczy całej rodziny, a więc nie tylko rodziców boleśnie przeżywających śmierć dziecka, zagubionych i często zdezorientowanych w doświadczeniu niepowodzenia położniczego, którym rodziny powinny odważnie przyjść z pomocą w podjęciu decyzji o pochowaniu dziecka we własnym zakresie i udzielić koniecznego wsparcia emocjonalnego, duchowego i organizacyjnego.

Odpowiedzialność ta spoczywa także na wspólnocie parafialnej i duszpasterzach?

– Ani rodzice, ani dalsza rodzina, ani duszpasterze nie mogą uchylić się od wypełniania wobec martwo urodzonych dzieci uczynku miłosierdzia „umarłych pogrzebać”. Zmarłego Chrystusa najbliżsi nie pozostawili na Golgocie. Nie pochowali Go także w zbiorowej mogile wraz ze współukrzyżowanymi, ale pomimo naglącego czasu szabatu i kompletnego nieprzygotowania wynikającego z niespodziewanego biegu wydarzeń potrafili zapewnić Mu własny grób. W kontekście pogrzebu dziecka nienarodzonego trzeba przypomnieć słowa samego Chrystusa: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Należy wciąż podejmować trud organizacji pogrzebów zbiorowych dla dzieci nieodebranych przez rodziców ze szpitali. Takie pochówki przy obecnie niskiej świadomości moralnej rodzin w tej kwestii są koniecznością. Jeśli rodzina nie domaga się pogrzebu dziecka, społeczeństwo musi wziąć na siebie odpowiedzialność organizacji jego pogrzebu. Tak czyni Kościół, tak czynią gminy i organizacje pozarządowe. Nie można jednak zaniedbać formacji sumień Polaków, przede wszystkim katolickich rodzin, do wypełnienia fundamentalnej powinności wobec zmarłego dziecka – sprawienia mu godnego, indywidualnego, a w przypadku wierzących również religijnego pochówku. Kompendium uczy nade wszystko w praktyce życia rodzin i wspólnot parafialnych postawy szacunku wobec nienaruszalnej godności osobowej każdego poczętego dziecka. Prosimy rodziny i duszpasterzy o życzliwe przyjęcie tego dokumentu.

Dziękuję za rozmowę.

www.naszdziennik.pl