Wywiad z Benedicte Colin z europejskiego sekretariatu FAFCE dla stowarzyszenia

Opublikowano: 9 kwietnia 2021 r.

Federacja Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie  jest organizacją parasolową zrzeszającą 28 stowarzyszeń rodzinnych z całej Europy. Nasza praca polega na reprezentowaniu głosu naszych stowarzyszeń członkowskich i informowaniu ich o nowościach europejskich dotyczących kwestii rodzinnych. Działalność FAFCE można zatem podsumować jako reprezentowanie i promowanie rodziny na poziomie Unii Europejskiej w Brukseli oraz Rady Europy w Strasburgu. Od 2001 r. mamy status uczestnika w Radzie Europy i jesteśmy członkami Platformy Praw Podstawowych UE. Przypominamy o podstawowej roli rodziny i logicznej potrzebie polityki rodzinnej.

Tematyka FAFCE jest różnorodna: kwestie demograficzne, sprawiedliwość podatkowa, równowaga między życiem rodzinnym i zawodowym, dostęp do mieszkań, edukacja dzieci, równość szans kobiet i mężczyzn, ochrona życia, ekologia integralna czy opieka nad osobami starszymi, ale także tematy mniej radosne, jak walka z pornografią.

Czy uważasz, że pornografia jest zagrożeniem dla dzisiejszych rodzin i społeczeństwa w ogóle?

Pornografia jest plagą dla całego społeczeństwa. Jest to tytaniczne zjawisko, które rodzi poważne pytania o nasz stosunek do seksualności w Europie.

Przede wszystkim pornografia jest plagą, jeśli chodzi o edukację seksualną dzieci. Wielu rodziców czuje się zagubionych, kiedy dowiadują się, że ich dziecko ogląda pornografię, jeśli w ogóle są tego świadomi. Dzieci i nastolatki, które oglądają pornografię, rozwijają głęboko zaburzone poczucie własnej wartości i relacji z własnym ciałem oraz ciałami innych osób. Tworzy nierealistyczne, emocjonalnie oderwane i często brutalne oczekiwania wobec seksualności, które będą miały wpływ na dorosłość.

Pornografia jest tak samo problematyczna w dorosłym życiu, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Uzależnienie od pornografii ma katastrofalne skutki dla równowagi psychicznej jej konsumentów. Ponieważ pornografia nie ogranicza się do intymnej sfery seksualnej, ale wpływa na społeczną, zawodową i relacyjną integrację każdego człowieka.

W przypadku par, pornografia nie tylko nie „urozmaica” ich życia seksualnego, ale ma katastrofalny wpływ na związek. W gruncie rzeczy pornografia promuje wizję seksualności jako produktu konsumpcyjnego, oderwanego od jakiegokolwiek pojęcia wierności, opartego wyłącznie na osobistej przyjemności i pozbawionego pojęcia zgody. Wpływa zatem na życie seksualne, wzajemne zaufanie, wierność i trwałość małżeństw.

Co więcej, pornografia jest problemem nie tylko dla tych, którzy ją oglądają, ale także dla tych, którzy w niej uczestniczą. Warunki pracy aktorów pornograficznych mogą bardzo łatwo sprowadzić się do poniżającego traktowania, co stanowi naruszenie art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Sama zgoda aktorów porno nie może usprawiedliwiać kwitnącego przemysłu wykorzystywania seksualnego. Wreszcie, nie trzeba mówić, że przemysł pornograficzny bezwstydnie czerpie zyski z najgorszych przestępstw – gwałtów, tortur, wykorzystywania seksualnego dzieci – promując jednocześnie szeroko rozpowszechniony seksistowski, rasistowski i pełen przemocy pogląd na seksualność.

 Czy może nam pani podać przykład konkretnego działania lub środka przeciwko pornografii, który podjęliście na szczeblu europejskim?

Jak już wspomniałam, pracujemy na dwóch poziomach: prawa europejskiego na szczeblu UE i praw człowieka na szczeblu Rady Europy.

Na poziomie Unii Europejskiej pracujemy tam, gdzie UE ma kompetencje, czyli nad ponadnarodowymi aspektami pornografii. Na poziomie cyfrowym Unia Europejska organizuje europejską współpracę na rzecz „bezpiecznego” Internetu, która obejmuje na przykład walkę z pornografią dziecięcą. FAFCE od 2016 roku zajmuje się tematyką audiowizualną. Obecnie UE musi zareagować na problem wynikający z dyrektywy o prywatności i łączności elektronicznej, która zapewnia pełną prywatność komunikacji online, uniemożliwiając działanie automatycznych narzędzi do wykrywania pornografii dziecięcej. Komisja Europejska zaproponowała we wrześniu 2020 r. tymczasowe odstępstwo i planuje na lipiec 2021 r. nowe przepisy zobowiązujące dostawców usług internetowych do wykrywania, zgłaszania i usuwania treści zawierających pornografię dziecięcą. Przygotowaliśmy liczne wystąpienia publiczne, artykuły i listy, aby zachęcić Komisję Europejską w tym kierunku. Interweniowaliśmy również w grudniu ubiegłego roku w Parlamencie Europejskim na konferencji poświęconej hiperseksualizacji dzieci i przypomnieliśmy o konieczności skutecznego egzekwowania zakazu dostępu dzieci do pornografii internetowej.

Na szczeblu Rady Europy pracujemy nad pornografią w kontekście praw człowieka. Obecnie w Zgromadzeniu Parlamentarnym toczą się prace nad dwoma sprawozdaniami: „W sprawie oceny środków i mechanizmów zwalczania narażenia dzieci na treści pornograficzne”, którego sprawozdawcą jest francuski poseł do Parlamentu Europejskiego, Dimitri Houbron, oraz „Wymiar seksistowski i wpływ pornografii na prawa człowieka”. Z wielką uwagą śledzimy postępy w pracach nad tymi sprawozdaniami i dzielimy się naszym podejściem, wiedzą i obawami na różnych etapach ich przygotowywania.

Ogólnie rzecz biorąc, w naszej pracy podkreślamy podstawową rolę rodziców w edukacji dzieci, w tym edukacji seksualnej. Rodzice muszą być wspierani, informowani i uznawani w swojej roli i odpowiedzialności za wychowanie i ochronę swoich dzieci. Jest to zadanie podstawowe, ale jego powtarzalność pozwala instytucjom europejskim nie zapominać o tym oczywistym fakcie.

Jak widzisz przyszłość walki z pornografią? Czy jesteś optymistką czy pesymistką w tej kwestii? 

Istnieje rzeczywista świadomość polityczna tego zjawiska społecznego, choć jego skala jest często niedostrzegana. Na szczeblu europejskim istnieje konsensus w sprawie odrzucenia pornografii w jej najbardziej oczywistych nadużyciach (handel ludźmi, gwałt i przemoc wobec kobiet, pornografia z zemsty, pornografia dziecięca, stereotypy seksualne), ale trudności zaczynają się, gdy zaczynamy mówić o problemie pornografii nie w jej ekscesach, ale w jej naturze. Nie ma woli politycznej, by uznać pornografię za problem zdrowia publicznego. Pornografia jest broniona argumentami o wolności słowa czy wyrażania własnej seksualności.

Nie możemy jednak popadać w pesymizm, ponieważ w obliczu tak niepokojącej rzeczywistości codziennie spotykamy zaangażowanych ludzi, wasze stowarzyszenie, ekspertów w dziedzinie technologii, psychologii czy medycyny oraz nasze stowarzyszenia członkowskie, którzy wykonują wspaniałą pracę.

Nie zapominajmy o bogactwie nauczania Kościoła katolickiego. Walka z pornografią zaczyna się również od fundamentalnego studium natury ludzkiej i naszej relacji z ciałem. Z katolickiego punktu widzenia nie da się tego lepiej rozwiązać niż poprzez teologię ciała, która jest podstawą zdrowej relacji do seksualności.

Tłumaczenie: Teresa Kapela

www.stopauporno.fr