V. dzień Tygodnia modlitwy o ochronę życia
23 marca – O głębsze odczytanie przez obrońców życia powołania do służby człowiekowi.
Patron dnia: błogosławieni Wiktoria i Józef Ulmowie wraz z dziećmi: Stasią, Basią, Władkiem, Frankiem, Antosią, Marysią i nienarodzonym dzieckiem
Samarytanie z Markowej uczą obrońcę życia wyobraźni miłosierdzia i szerszego spojrzenia na rzeczywistość, które pozwalają widzieć bliźniego w osobach przez innych niezauważanych lub traktowanych jako zagrożenie oraz dostrzec obszary zaangażowania i niezbędnej pomocy, od której inni wolą się uchylić. Tak uważne spojrzenie i szczególnie wrażliwy zmysł afirmacji kształtuje się w obcowaniu ze Słowem Bożym, o ile zostanie ono przyjęte w codzienności w sposób równie systematyczny i absolutnie niezbędny, jak chleb. Słowo Boże uzdalnia do większej miłości, takiej miłości, która przekracza granice własnej wspólny i wytrąca z komfortu, poczucia bezpieczeństwa, samowystarczalności, realizacji siebie.
Działalność ruchów i stowarzyszeń obrony życia dotyczy zasadniczo kwestii bioetycznych, często obejmując przestrzenie życia społecznego z góry przewidywalne, niejako standardowe, w których się ugruntowuje i zastyga. W istocie służba życiu nie wyczerpuje się w problematyce aborcji, zapłodnienia pozaustrojowego, macierzyństwa zastępczego czy eutanazji, ale dosięga obszarów ludzkiej biedy materialnej, psychologicznej, edukacyjnej, relacyjnej i duchowej, która tylko z pozoru wydaje się być dobrostanem. Przy szczerej gotowości pomocy i autentycznym zaangażowaniu wielu, działalność pro-life nierzadko zostaje ograniczona do bezpiecznych i wygodnych ram mediów społecznościowych, inicjatyw legislacyjnych, kontaktów z mediami masowymi, relacji z politykami. Obrońca życia narażony jest wówczas na pokusy sprowadzenia służby życiu do fejsbukowego pro-life, komunikacji marketingowej, kształtowania wizerunku, budowania pozycji społecznej, kalkulacji politycznych, zatracając tym samym swój pierwotny cel i zadania powołania charyzmatycznego, które zakłada ryzyko spalania się dla innych.
Tymczasem Samarytanie z Markowej wskazują na ewangeliczny etos obrońcy życia, dla którego największą wartością jest oblicze osoby i bezpośrednia relacja z potrzebującym. Etos odkrywający w drugim Chrystusa i głoszący Ewangelię Życia przed innymi aktywnościami. Uznający łaskę i modlitwę za źródło i warunek wszelkiej działalności. Domagający się bezinteresownego daru z siebie i ofiarnej dyspozycyjności. Wykluczający nachalną promocję własnego „ja” i odrzucający instrumentalizację obrony życia dla osobistych korzyści.
Rodzina Ulmów zdaje się pytać, kim są współcześni „pobici” i „na wpół umarli”, i gdzie należy ich szukać (Łk 10, 25‒37). Skłania do refleksji, wobec kogo współczesny obrońca życia przyjąłby postawę Samarytanina, a komu okazałby obojętną postawę kapłana i lewity. Wyobraźnia miłosierdzia kształtuje postawę gotowości, dzięki której obrońca życia powinien czuć się wezwany jako pierwszy, w ślad za miłosiernym Samarytaninem, do pójścia na nowe, nieznane dotąd innym drogi do Jerycha.
Z homilii prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, kard. Marcello Semeraro, wygłoszonej podczas beatyfikacji rodziny Ulmów, 10 września 2023 r.:
Wysłuchaliśmy słów Jezusa na zakończenie przypowieści o miłosiernym Samarytaninie: «Idź, i ty czyń podobnie» (Łk 10, 37). Wiadomo, że Józef i Wiktoria Ulmowie poświęcili szczególną uwagę temu fragmentowi Ewangelii św. Łukasza, podkreślając na czerwono tytuł na rodzinnej Biblii i umieszczając przy nim swoją adnotację «Tak». (…) Nowi Błogosławieni uczą nas przede wszystkim przyjmowania Słowa Bożego i codziennego dążenia do pełnienia woli Bożej. Ulmowie, jako rodzina słuchali tego Słowa Bożego w niedzielnej liturgii, a następnie kontynuowali jego medytację w domu, co widać w czytanej i podkreślanej przez nich Biblii. Jak już wspomniałem, bardzo znaczące jest słowo «tak» odręcznie napisane przy przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, a także podkreślenie zdania, w którym Jezus wzywa do miłowania nawet własnych nieprzyjaciół (Mt 5, 46). W ten sposób wysłuchane Słowo Pana, dzień po dniu kształtowało ich odważny program życia.
Wiktoria i Józef Ulmowie z siedmiorgiem dzieci – katolicka rodzina mieszkająca we wsi Markowa na Podkarpaciu. Podczas II wojny światowej niosła pomoc rodzinom żydowskiego pochodzenia. Ulmowie w swoim domu ukrywali ośmioro Żydów, za co zostali zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. Zostali zaliczeni do grona Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Beatyfikowani jako męczennicy w 2023 r.
Modlitwa św. Jana Pawła II z encykliki Evangelium vitae oraz Litania do Świętej Rodziny (str. 17–18)