Dlaczego zaprasza się małżonków do odnowienia przyrzeczeń małżeńskich?

Opublikowano: 20 grudnia 2023 r.

Rozmowa z ks. dr. Bartoszem Szoplikiem, wykładowcą liturgiki w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie.

Podczas 380. Zebrania Planarnego Konferencji Episkopatu Polski w 2019 r. w Płocku, biskupi zaproponowali, aby Niedziela Świętej Rodziny była dniem modlitw o świętość małżeństwa i rodzin oraz dniem odnowienia przyrzeczeń małżeńskich. Dlaczego zaprasza się małżonków do odnowienia przyrzeczeń małżeńskich?

Chrześcijaństwo i Kościół katolicki czerpie zwyczaj odnowienia przyrzeczeń małżeńskich od hebrajskiego jubileuszu. Pojęcie jubileusz, a więc wspomnienie konkretnej daty, wiąże się z Żydami, którzy od czasów starożytnych, co 50 lat obchodzili jubileusze. Stąd Kościół katolicki zaczerpnął tę tradycję, np. Jubileusz Roku Świętego po raz pierwszy był obchodzony w roku 1300. Te wielkie jubileusze przekładają się na wiarę i mentalność Kościoła, by stawały się okazją do obchodów bardziej duchowych. Na tym przede wszystkim polega odnowienie przyrzeczeń małżeńskich, że jest to obrzęd duchowy.

Na czym polega taki jubileusz? 

Jubileusz polega na przebaczeniu, na odpuszczeniu grzechów, na możliwości odnowienia więzi z Bogiem i bliźnimi. Stąd w sposób szczególny, jubileusz małżeństwa jest okazją do tego, by sobie przebaczyć, odnowić więź ze współmałżonkiem. Dokonuje się to przed Bogiem, w podobnej formie jak złożona przed laty przysięga małżeńska, aczkolwiek nie jest to już przysięga, a ponowna deklaracja, odnowienie złożonej raz, na zawsze przysięgi małżeńskiej.

Treść obrzędu odnowienia przyrzeczeń małżeńskich jest inna niż przysięga składana w dniu ślubu.

Teksty liturgii odnowienia ślubowania mówią o tym, że to Pan Bóg  umacnia wolę i wspiera małżonków, by jeszcze piękniej, jeszcze doskonalej mogli wypełnić ślub małżeński i przyrzeczenie, które sobie złożyli. I wszystkie te teksty przepojone są dziękczynieniem za dotychczasowe łaski oraz prośbą o umocnienie woli i wspieranie w łasce wierności.

Ten obrzęd odbywa się podczas liturgii, podczas Mszy świętej?

Ten obrzęd może przypominać zawarty przed laty, w czasie Mszy św. sakramentalny związek małżeński. Jubilaci, podobnie jak przed laty, mogą zająć miejsca na klęcznikach. Różnie to w praktyce wygląda. Niektórzy małżonkowie chcą, aby oprawa jubileuszu małżeńskiego była szczególnie uroczysta, ale znam i takich małżonków, którzy prosili, aby w jubileusz ich małżeństwa była sprawowana Msza święta. Nie zewnętrzna forma jest tutaj najważniejsza, ale duch dziękczynienia i otwarcia się na łaskę, której Pan Bóg udziela. Obrzęd sakramentu małżeństwa przewiduje obchód jubileuszu małżeństwa nawet w pierwszą rocznicę ślubu ale wskazuje szczególnie, by obchodzić 25., 50. i 60. rocznicę zawarcia małżeństwa.

Czy w czasie obrzędu odnowienia przyrzeczeń małżeńskich mają miejsce te same znaki, jak w czasie zawierania sakramentu małżeństwa?

Niezupełnie. Są elementy, które powtarzają się, np. hymn do Ducha Świętego śpiewany jest przy odnowieniu podobnie jak przed składaniem przysięgi małżeńskiej. Natomiast małżonkowie jubilaci nie składają już przysięgi, odpowiadają jedynie na trzy pytania kapłana, które są odnowieniem  ślubowania – ponowną deklaracją tego, czy chcą wzajemnie się miłować; czy chcą okazywać sobie szacunek i żyć w coraz większej wierności małżeńskiej; czy chcą wspierać się w troskach, w radościach, w zdrowiu i chorobie, służąc sobie, aż do końca życia? Na ten moment pytań jubilaci mogą mieć dłonie przewiązane stułą, podobnie jak to było w czasie składania przysięgi małżeńskiej.

Obrzęd liturgiczny nie przewiduje ponownego nałożenia obrączek, chociaż pamiętam jubileusz 50-lecia sakramentu małżeństwa moich dziadków, gdy przygotowali nowe obrączki i nałożyli je sobie, tak jak w dniu ślubu. Ciekawym też elementem, który przewiduje liturgia odnowienia ślubowania jest wręczenie krzyży. Krzyże wręcza się tylko przy okazji 50. rocznicy sakramentu małżeństwa, więc szczególnej daty, okrągłego jubileuszu. I wtedy jest to wymowny znak. Człowiek jest wtedy na takim etapie życia, gdzie krzyż może w sposób szczególny go dotykać: krzyż choroby, krzyż starości.

Czy dlatego już w czasie składania przyrzeczeń małżeńskich odwołujemy się do Pana Boga?

Na pewno wypełnienie przysięgi małżeńskiej przerasta nas – słabych ludzi, ale jeżeli przyzywamy Trójcę Świętą i wszystkich świętych, to możemy mieć nadzieję i niejako gwarancję, że można to ślubowanie wypełnić. Pan Bóg będzie pomagał.

Rozmawiała Beata Chojnacka